Od poprzedniego
makijażu minęły już dwa tygodnie, czas więc przedstawić wam kolejny tutorial.
Jest to opcja zdecydowanie wieczorowa i odważna oraz przełamująca pewien
schemat makijażowy. Mam jednak nadzieję, że wam się spodoba i zechcecie
odtworzyć moją propozycję.
1. Jak zawsze, na
powieki nakładam korektor Collection Lasting Perfection w najjaśniejszym
odcieniu, który wyrównuje koloryt powieki i jest świetną bazą. Brwi maluję
cieniem do brwi Kobo Eyebrow Color w kolorze 302.
2. Górną i dolną powiekę
pokrywam czarnym cieniem z palety Sleek Au Naturel, nie przejmując się
rozcieraniem.
3. Granice czarnego
cienia rozcieram odcieniem Regal z tej samej palety.
4. Na środek powieki
zewnętrznej i wewnętrznej nakładam dwa odcienie z palety Acid Brights od Makeup
Revolution – ciemnoniebieski oraz fioletowy. Mieszam je tak, by osiągnąć efekt
który mi się podoba.
5. W wewnętrznym kąciku
nakładam srebrny cień z tej samej palety Makeup Revolution, natomiast linię
wodną pokrywam żelowym eyelinerem Astor.
6. Tuszuję rzęsy mascarą Chubby Lash Fattening Mascara od Clinique.
7. Oraz doklejam Ardell
Demi Wispies.
Jak wam się podoba ten
makijaż? Jak malujecie się na imprezy?
Pamiętajcie, że wciąż trwa konkurs z nagrodą w postaci kosmetyków Estee Lauder!
Nie zapomnijcie o Instagramie!
świetny! ja nie umiem tak nałożyć cienia, chociaż może po prostu mam zły pędzelek;/
OdpowiedzUsuńJak zawsze świetny :)
OdpowiedzUsuńpiekny makijaż, idealnie wydobywa kolor Twoich oczu :)
OdpowiedzUsuńMakijaż bardzo mi się podoba :) Napisałaś "nakładam srebrny cień w zewnętrznym kąciku". Chyba miało być w wewnętrznym? ;)
OdpowiedzUsuńTak, tak, dziękuję za zwrócenie uwagi! :*
UsuńWygląda całkiem fajnie, szkoda, że mam dwie lewe ręce do malowania cieniami :P raz w życiu wyszło mi względnie (tak żeby wyjść do ludzi :D) :)
OdpowiedzUsuńśliczny!
OdpowiedzUsuńIdealny na wieczorne wyjście!:) W dzień jednak wolę delikatny, nie rzucający się w oczy makijaż ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie. Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńMakijaż jest świetny, jeszcze z Twoja tęczówka oka komponuje się idealnie
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba! Świetnie wygląda na mieszkanka cieni na środku :)
OdpowiedzUsuńŚliczny ;). Ostatnio hitem są usta w podobnym odcieniu. Ja zdecydowanie wybrałabym oczy.
OdpowiedzUsuńPiekne oko!
OdpowiedzUsuńświetny makijaż ;)
OdpowiedzUsuńWow :-) Bardzo mi się podoba ten makijaż :-)
OdpowiedzUsuńMam akurat cudny szary i opalizujący fioletowo-niebieski cień, już wiem jak je połączyć! <3
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż.
OdpowiedzUsuńŚwietnie, lubię Cię w takim drapieżniejszym wydaniu :)
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż. Na jakąś imprezę na pewno wypróbuje. :D
OdpowiedzUsuńFajny, ale nie dla mnie :-( z ciemnymi fioletami i granatami nie czuje się dobrze..
OdpowiedzUsuńPięknie prezentuje się makijaż :)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż i muszę przyznać, że pierwszy raz spotykam się na blogu urodowym z tak dobrymi jakościowo zdjęciami, przez co odbiór staje się o niebo lepszy. Może to kwestia tego, że w urodowych raczej nie siedzę i ich nie przeglądam, tak czy siak - fajnie! Szkoda tylko, że rozdzielczość nie jest równa rozdzielczości posta. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńcudownie!!:)
OdpowiedzUsuńpięknie to oko wygląda!
OdpowiedzUsuńPrzepięknie oko wygląda w tym makijażu :)
OdpowiedzUsuńEfekt piękny, cudowny makijaż na wieczorową porę :)
OdpowiedzUsuńSlicznie ci wyszedl ten makijaz oczu, bardzo oryginalny efekt polaczenia fioletu z niebieskim. Dzieki za tutorial :*
OdpowiedzUsuńPrzepiękne. Nie potrafię zrobić takich rzeczy z moimi oczami. Chciałabym tylko jeszcze wiedzieć jak wyglądają poszczególne kosmetyki. Przydałyby się zdjęcia.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://tamczytam.blogspot.com
Świetny efekt!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie:
http://fasionsstyle.blogspot.com/
Śliczny kolor cienia :)
OdpowiedzUsuńWow! Przepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny makijaż :)
OdpowiedzUsuńAle perfekcyjnie zrobione oko! <3 Jestem zachwycona i sama żałuję że nie umiem takimi ciemniejszymi cieniami nic zrobić ładnego ;(
OdpowiedzUsuńŚwietny efekt po wymieszaniu tych cieni fioletu i granatu! Ech żebym i ja umiała tak oko umalować :)
OdpowiedzUsuńŁadnie podkreślił oko ! <3
OdpowiedzUsuńOko rewelacyjne! I ten blask :) Pozdrawiam, Asia
OdpowiedzUsuńŚwietnie wygląda :)
OdpowiedzUsuńJak zwsze perfekcyjnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam oko w granacie i fiolecie, nie tylko na wieczór ;)
OdpowiedzUsuńniesamowity makijaż oka <3
OdpowiedzUsuńPiekne! Szczyt moich możliwości to pomalowanie się jednym cieniem lub kredką. Tak więc zazdroszczę i podziwiam :)
OdpowiedzUsuńCudowna propozycja, a Twoje naturalne rzęsy są długie aż do nieba <3
OdpowiedzUsuńMiłego wieczoru,
ohmels.blogspot.com
podoba mi się :) ja na imprezy nie maluję się chyba inaczej niż zwykle.. czasem postawię na ciemniejsze kolory ;)
OdpowiedzUsuńgreat post :)
OdpowiedzUsuńhave a nice weekend :)
http://itsmetijana.blogspot.rs/
piękne oko ;)
OdpowiedzUsuńPiękny makijaż oka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
śliczny <3
OdpowiedzUsuńPiękny! :) Ja jednak nawet na imprezy stawiam na nieco bardziej naturalny makijaż, choć nie powiem - taki mi się bardzo podoba!
OdpowiedzUsuńProteinka
Przepiękny makijaż :)
OdpowiedzUsuńWow przepiękne oko :-D :-D
OdpowiedzUsuńefekt piękny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie ciemniejsze makijaże oka, a sam tutorial dokładnie wszystko objaśnia, więc chętnie skorzystam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam też do mnie - po roku przerwy odnawiam bloga http://sloiczeknutelli.blogspot.com :)
Efekt cudowny! Nigdy nie odtworzyłabym takiego makijażu ;) Już nie raz odwiedzając Twojego bloga, wydawało mi się, że na zdjęciach jest Hania Knopińska, a właściwie jej oko ;D
OdpowiedzUsuńHaha, nie przypuszczałabym, że możemy mieć podobne oczy :D
UsuńŚliczny make up<3 W jakim trybie robisz zdjęcia ? :)
OdpowiedzUsuńMój blog ♥ Serdecznie zapraszam !
Dziękuję :) Makro :)
UsuńPiękny kolor cienia :)
OdpowiedzUsuńprzepięknie! Zapisuję sobie w zakładkach i biorę się jutro za próbowanie :) A bloga dodaję do obserwowanych :)
OdpowiedzUsuńJednym słowem ,,zjawiskowe"
OdpowiedzUsuńJeju, jakie śliczne oczko <3
OdpowiedzUsuńPiękny
OdpowiedzUsuń