Cześć wszystkim!
Kilka miesięcy temu
recenzowałam na blogu konturówki Essence (klik). Powiedziałam wam wtedy, że
następne do przetestowania są kredki od Golden Rose. Minęło tyle czasu, a na
ich temat ani słowa, dlatego dziś czas to nadrobić. Zapraszam do czytania :)